Dodaj nowe hasło do słownika. Jeżeli znasz inne definicje dla hasła „pole gry do tenisa, squasha, ricocheta” możesz je dodać za pomocą poniższego formularza. Pamiętaj, aby nowe definicje były krótkie i trafne. Każde nowe znaczenie przed dodaniem do naszego słownika na stałe musi zostać zweryfikowane przez moderatorów.
10 czerwca 2019 Producent hal a budowa hali do squasha — informacje praktyczne: budowa hali do squasha wymaga tego, aby producent hal namiotowych pamiętał o wielu istotnych szczegółach związanych z jej konstrukcją. Planując podobne przedsięwzięcie, przede wszystkim należy zorganizować odpowiednią ilość metrów kwadratowych potrzebnych do jego realizacji. Kort do gry w squasha zajmuje znacznie mniejszą powierzchnię niż kort tenisowy, ale wciąż wymaga wykorzystania niemal 70 m2, co jest dość imponującym wynikiem. Do tego należy oczywiście doliczyć miejsce na szatnie zaplecze oraz dla widowni. Istnieje kilka istotnych rzeczy, o jakich powinien wiedzieć każdy producent hal decydujący się na budowę hali do squasha. Jakie są oficjalne wymiary kortu i przez kogo zostały określone? Jakie wymogi musi spełnić obiekt, aby można było w nim organizować zawody? O czym jeszcze muszą pamiętać przedsiębiorcy decydujący się na inwestycję tego typu? Producent hal do squasha i nie tylko Oficjalne wymiary kortu do gry w squasha zostały ustalone przez Międzynarodową Federację Squasha w 1920 roku. Prezentują się one tak, że długość obiektu powinna być równa 9750 mm, a jego szerokość wynosić 6400 mm. Co więcej, kort skała się także ze ścian, które tworzą obiekt zamknięty. Każda ze ścian jest wykorzystywana podczas gry w squasha, a granice ich użyteczności są wyznaczane przy pomocy wydzielenia odpowiednich linii. Dokładnie zostało to opisane w zasadach rozgrywki. Warto zaznaczyć, że producent hal namiotowych o przeznaczeniu sportowym może zaproponować swoim klientom wiele interesujących rozwiązań swoim Klientom. Wystarczy, że dysponuje wystarczająco dużą wiedzą w tym zakresie. Jako ciekawostki można wymienić następujące fakty, które powinny zostać uwzględnione w przedsięwzięciu, jakim jest budowa hali do squasha: podłogę w obiekcie powinien stanowić parkiet; najczęściej stosowanym rozwiązaniem, jeśli chodzi o konstrukcję tylnej ściany, jest użycie dużego przeszklenia (należy jednak wiedzieć, że nie jest to absolutnym wymogiem); korty do squasha zawsze są obiektami zamkniętymi; w budynku muszą zostać dobrze zaprojektowane instalacje wszelkiego typu (np. wodna lub elektryczna); producent hal do gry w squasha musi pamiętać o zachowaniu ich odpowiednich wymiarów, mianowicie są to: 975 cm długości, 640 cm szerokości i 564 cm wysokości; stosowanie podczas budowy jedynie materiałów charakteryzujących się wysoką jakością; uwzględnienie w projekcie wszystkich wyjść ewakuacyjnych z hali i dokładnie oznaczenie ich podczas budowy. Powyżej wymieniono jedynie kilka spośród wielu ważnych kwestii, na jaki powinien zwrócić uwagę każdy producent hal, w tym taki, który specjalizuje się w działaniach takich jak budowa hali do squasha. Warto zwrócić uwagę na fakt, że obiekty, które wznosi się bez wcześniejszego wylewania płyt fundamentowych, cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców różnego rodzaju. Wszystko ze względu na ich uniwersalność i fakt, że opcja ta jest odpowiednia dla wielu biznesów. Budowa hali do squasha i innych obiektów sportowych Producent hal może z powodzeniem spełniać się w obrębie wznoszenia obiektów dostosowanych do potrzeb sportów różnego typu. Hale tego typu są doceniane przede wszystkim przez wzgląd na stosunkowo niski koszt budowy, szybki czas realizacji, możliwość łatwego montażu i demontażu budynku oraz jego mobilność. Dokładnie — hala do squasha może zostać przeniesiona z jednego miejsca w inne, jeśli tylko pojawi się podobna konieczność. Hale liczące tysiące metrów kwadratowych nie są — wbrew pozorom — dedykowane jedynie dla przedsiębiorców zajmujących się szeroko pojętym przemysłem, produkcją, udostępnianiem przestrzeni magazynowej lub prowadzących lokale usługowe różnego typu. Budynki halowe to doskonała propozycja również w kontekście obiektów sportowych. Inwestorzy doceniają ich potencjał między innymi w tym, że mogą służyć jako korty tenisowe i do squasha, miejsce rozgrywek siatkówki, hokeja i wielu innych dyscyplin. Korzyści dla inwestora Przedsiębiorcy decydujący się na inwestycję, jaką jest budowa hali do squasha lub służącej uprawianiu innej dyscypliny sportowe, zyskują w następujący sposób: ponoszone przez nich koszty są stosunkowo niewielkie; budowa może trwać zaledwie kilka dnia; działania związane ze wznoszeniem obiektu są w pełni ekologiczne; hala może zostać dostosowana względem indywidualnych potrzeb Klienta; gwarancja bezpieczeństwa dla osób przebywających na terenie obiektu Oczywiście jest to jedynie część zalet, jakie oferuje kontrahentom producent hal do squasha. Gdzie szukać pomocy? Większość inwestorów zgłasza poważne kłopoty, jeśli chodzi o kwestie związane z projektowaniem hali do squasha, wyboru materiałów i innych kluczowych spraw dotyczących budowy. W takich sytuacjach najlepszym spośród dostępnych rozwiązań wydaje się skorzystanie z profesjonalnej porady eksperta. Producent hal chętnie udzieli odpowiedzi na wszelkie pytanie, jakie nurtują konsumentów. Wystarczy się z nim skontaktować i opowiedzieć o wszystkich wątpliwościach i obawach. Latest Posts
https://bo5.pl/t4832/Girls+on+fire.+Open.+Damski+turniej+squasha+-+fina%C5%82+%28Trzcianka%29.htmlDamski Związek Squasha, Polska30-06-2023
Dzisiaj tekst dla tych, którzy jeszcze nigdy nie byli na korcie i nie mają pojęcia jak się za tego squasha zabrać. Być może nawet jeszcze nie wiedzą, że chcą spróbować, a powinni 😉 Dlaczego warto grać w squash, nie będę już pisał, ale na wszelki wypadek odsyłam do naszego artykułu, o tym że squash wydłuża życie. oraz drugiego o tym, dlaczego warto grać w squash. Zatem jeśli boisz się, że korty do squasha są zabezpieczone tak, jak tym filmie, to czytaj dalej – zobaczysz, że jest zupełnie inaczej: ktoś czeka na ciebie z otwartymi ramionami. Żeby zacząć grać w squash wystarczy nam trochę chęci (naszych lub zdeterminowanego partnera) i parę złociszy na wynajęcie kortu. Nie potrzebujemy żadnego sprzętu, treningów czy innych dodatków. Na dobrą sprawę to nawet partnera nie potrzebujemy, ale o tym może za chwilę. Szukamy kortu Zaczynamy od zlokalizowania najbliższych kortów do squash. W tym celu, zazwyczaj, wystarczy wpisać w przeglądarkę internetową ?kort squash? lub samo słowo ?squash? i nazwę waszego miasta. Jeśli macie pecha i mieszkacie np. w Płocku, to niestety znajdziecie tylko informację o tym, że ktoś planował budowę kortu, ale do dziś nic się nie zmieniło i trzeba jechać np. do Kutna. Jeśli wasza przeglądarka nie znajduje nic w okolicy, można wspomóc się choćby Dzięki niej dowiedziałem się, że squash w północno-zachodniej Polsce kończy się na Olecku (niestety, na południowym wschodzie jest nie lepiej): Gdy już szczęśliwie namierzyliśmy klub, warto do niego zadzwonić, żeby wypytać ich o następujące informacje (jeśli nie są dostępne na stronie internetowej): – godziny otwarcia, – koszt wynajęcia kortu (to może być kwota od 30 zł do 60 zł za godzinę, do podziału pomiędzy graczy. Na pierwszy raz godzina w zupełności wystarczy, a i tak może się okazać, że to za dużo); – koszty wypożyczenia sprzętu (na wielu kortach sprzęt jest za darmo: od piłek po rakiety, przez okulary ochronne. Wypożyczenie piłki to ok 1-2 zł, okularów ok 5-10 zł, rakiety 5-20 zł ? to są przykładowe ceny z wakacji 2017 roku. Za granicami bywa jeszcze różniej, np. we Włoszech są korty z odpadającym betonem w cenie 50 Eur/45 min bez dostępu do prysznica, a w Holandii bywają korty za darmo z pełnym zapleczem sanitarnym i bezpłatnym sprzętem); – dostępność partnera lub trenera (jeśli nie mamy nikogo pod ręką, a nie chcemy iść sami) i koszt w przypadku trenera; – możliwość rezerwacji kortu (o tym więcej za chwilę); – czy klub honoruje naszą kartę zniżkową, jeśli jakąś mamy (np. karta Multisport daje nam 15 zł zniżki dla każdego posiadacza, co w wielu miejscach oznacza, że do godziny 15, 2 osoby z taką kartą, nie muszą nic dopłacać do kortu. Po godzinie 15 korty bywają droższe, ale wszystko zależy od lokalizacji i liczby graczy. Warto też zapisać się do newslettera klubu, w którym planujemy grać lub polubić jego stronę na Facebooku – kluby czasem ogłaszają różnego rodzaju promocje w tych kanałach i można wejść taniej lub np. dostać izotonik na hasło promocyjne). Rezerwujemy kort Gdy już wszystko wiemy, ustalamy datę i godzinę a następnie rezerwujemy kort. Warto to robić jeśli mamy do przebycia kawałek drogi, bo szkoda jechać na darmo. Popołudniami i wieczorami zwykle jest najwięcej osób na kortach, do tego w wielu klubach są ligi, które regularnie zajmują korty, więc warto wcześniej się upewnić, że będziemy mieli gdzie grać. Rezerwacji można dokonać telefonicznie, ale coraz więcej klubów wprowadza możliwość rezerwacji on-line przez swoją stronę WWW lub aplikację na telefon. Kompletujemy sprzęt Gdy wszystko już mamy ustalone to pakujemy sprzęt. Przy pierwszej wizycie sprzęt ogranicza się zwykle do następujących pozycji: – butów z niebrudzącą podeszwą. Nie muszą być jakieś specjalne buty do squasha. Wystarczą dowolne buty, które nie zniszczą parkietu i nie będą się po nim ślizgały. Gdy już złapiecie bakcyla przyjdzie czas na zakupy (przed którymi zapraszamy do naszego działu z testami sprzętu); – ubrania, czyli koszulka i spodenki sportowe. Chodzi o to żeby były wygodne i przewiewne, bo potrzebujemy swobody ruchów i na pewno się spocimy. Pamiętajmy o bieliźnie na zmianę, żeby mieć coś suchego do ubrania po kąpieli; – napoje. Na pierwszy trening 1,5 l woya lub izotonik własnej produkcji powinny wystarczyć, ale jak już pisałem: na pewno się spocicie, więc pamiętajcie o nich. Odradzam kawę lub herbatę tuż przed graniem, bo niepotrzebnie będziecie marnować czas na bieganie do toalety w czasie gry 😉 – dodatki (frotki, ręczniki). Frotka na rękę którą gracie, pomoże powstrzymać pot spływający na dłoń i rakietę, opaska lub gumka na włosy ? jeśli macie długie i mogą przeszkadzać wam lub przeciwnikowi, jeśli jest bardzo ciepło to dodatkowy, mały ręcznik może się przydać do wytarcia twarzy lub dłoni w czasie przerwy. W czasie godziny zgłodnieć bardzo nie zdążycie, więc żadne batony energetyczne czy nawet banany nie będą wam potrzebne. Przy kortach są prysznice (innych w Polsce nie spotkałem), więc warto zabrać rzeczy do kąpieli i ubrania na zmianę. Poznajemy zasady gry w squash Artykuł na ten temat jest dopiero w trakcie tworzenia, więc na razie poszukajcie czegoś w Internecie (np. pod tym linkiem), możecie też zapytać kogoś będąc już na korcie (znacznie łatwiej to pokazać niż opisać). Na ile znam graczy to bardzo chętnie wam pomogą. Jeśli z czytania i filmów nic nie rozumiecie, nie przejmujcie się: jedźcie na kort, ktoś wam podpowie lub sami coś wymyślicie, jak ja i wielu moich znajomych gdy zaczynaliśmy. Nie marnujcie czasu na czytanie o wymiarach kortu, wyborze rakiety itp. To jeszcze nie ten czas. Za dużo szczegółów może was zniechęcić, a wiele z nich nigdy się wam nie przyda. Zamiast tego, lepiej popatrzcie jak grają zawodowcy: Na miejscu uzupełniamy sprzęt Do klubu z kortami warto przybyć kilkanaście minut wcześniej, żeby załatwić wszystkie formalności (opłaty, wypożyczenie sprzętu itp.), przebrać się i rozgrzać. Na miejscu dobieramy sprzęt, którego nam brakuje, czyli zwykle rakietę i piłkę, wato też skorzystać z okularów ochronnych. Wbrew pozorom bardzo łatwo trafić piłką o oko (czasem łatwiej niż w przednią ścianę), co może skoczyć się fatalnie, więc lepiej się zabezpieczyć. Jak już wcześniej pisałem, coraz częściej na kortach sprzęt można wypożyczyć za darmo, dopłaty mogą być tylko do tego lepszej jakości, ale na początku nie ma sensu ponosić dodatkowych kosztów. Naprawę, jeśli nie graliście wcześniej, nie zrobi to wam żadnej różnicy, nawet przez kilkanaście pierwszych meczy, bo będziecie się skupiać na wielu innych rzeczach, szczególnie na bieganiu po boisku i unikaniu uderzenia rakietą w partnera. Piłka powinna być taka z jedną czerwoną kropką, pozwoli ona wam cieszyć się grą od samego początku. Przebieramy się i jesteśmy prawie gotowi do gry. Rozgrzewka i gramy Zanim zaczniecie grać, pamiętajcie o rozgrzewce. Jak w każdym sporcie, rozgrzewka to podstawa, jeśli chcecie zachować zdrowie i unikać kontuzji. 10-15 minut powinno wystarczyć żeby się rozgrzać, czyli porządnie spocić. W tym celu biegamy, skaczemy, machamy łapkami itd. Gdy już się porządnie spocimy, przerwa na łyk wody i do boju? zaczyna się przygoda, która może skończyć się tak: Studzimy ciało i emocje, prysznic i do domu Nim zauważycie minie godzina, chyba że wcześniej padliście na korcie bez tchu i patrzyliście błagalnym wzrokiem na zegarek (ech, miłe wspomnienia). Nim pójdziecie pod prysznic, zadbajcie o odpowiednie wychłodzenie organizmu, w tym celu można chwilę pobiegać lekkim truchtem lub pojeździć na rowerze stacjonarnym. Chodzi o to, aby jeszcze przez 5-10 minut podtrzymać trochę(!) podwyższone tętno, żeby mięśnie się dotleniły, odżywiły i wydaliły produkty przemiany, co korzystnie wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie w dniach kolejnych (artykuł o tym już niedługo na naszym blogu). No i to tyle. Żadnej filozofii w tym nie ma. Po prostu szukamy najbliższego kortu i idziemy grać. Reszta jakoś się ułoży, bo pamiętajcie że to przede wszystkim klubom zależy żebyście przychodzili do nich grać, więc obsługa będzie dla was miła i pomocna, żeby maksymalnie ułatwić wam pierwsze kroki i zarazić pasją do squasha (niektóre są ładne, jak np. Hasta la Vista we Wrocławiu, którą możecie podziwiać na naszym zdjęciu tytułowym). Właśnie dowiedziałem się, że korty można wyszukiwać w aplikacji BE5T (dostępnej na smartfony), jest tam też sporo z tego co powyżej zostało napisane. Myślę jednak, że poświęcę jej osobny artykuł. Podobne
Poradnik z kimś.Autor Projektu: MikoLink do mojego kanału: https://www.youtube.com/channel/UC3pvWV_luitf0YcNGHPycIgLink do kanału Miko: Na obecnął chwilę nie
WvJsn8. 485 170 472 14 118 64 337 435 144